22.06.2012

Przedwakacyjna nuda ;)

Hej! Co słychać? Jak tam "prawie" wakacje mijają? :D
Ja dzisiaj w szkole nie byłam. Odwiedziłam lekarza w celu zrobienia jakiegoś bilansu (który miałam zrobić w lutym, ale mniejsza z tym) i byłam w bibliotece. Ostatnio znów mnie ciągnie do książek... :)
Jestem w trakcie czytania "Rozważnej i romantycznej". Książkę tą miałam zamiar przeczytać już dawno, ale dopiero teraz się za nią zabrałam.  Mam też jakieś dwie książki o anoreksji, coś młodzieżowego i jakiś horror. Mam nadzieję, że na lipiec mi wystarczy ;P Jak nie to po raz kolejny zacznę czytać Zmierzch ;D No i jeszcze za tydzień (jak już oficjalnie będą wakacje) zamówię Autobiografię Raula Lozano, ale tę książkę zabiorę ze sobą do Zielonej Góry :)

Z biblioteki
Moje (czytane milion razy, ale jeszcze się trzymają :D)
W sumie, jak jest taka pogoda to nic tylko książki czytać... Tzn w moim przypadku jest jeszcze jedna opcja....oglądać siatkówkę! :D Dzisiaj obejrzałam 4 mecze, miałam zamiar zobaczyć jeszcze jeden Rosja - Japonia, ale zrezygnowałam. Co za dużo to nie zdrowo :D

W sumie to nie wiem, co jeszcze mogłabym napisać.
Słyszeliście o tym co dzieje się w bułgarskiej siatkówce?
Niezły cyrk, co nie?

Mam jeszcze możliwość gry w Igrzyskach Olimpijskich, ale zdecyduję się na to tylko wtedy, gdy wprowadzone zostaną zmiany, o które walczę. Czy jest jakaś szansa, aby tak się stało? Mam nadzieję, że tak” – powiedział Kaziyski w wywiadzie dla „Nova TV” - „ Ja nie będę grać, dopóki polityka Federacji pozostanie bez zmian. Wiele osób myśli, że moje działania były sprowokowane postępowaniami trenera.  Tak nie było i nie jest. Mam stanowisko i będę bronić go do końca. Nie chcę decydować się na półśrodki w rozmowach z ludźmi, którzy nie traktowali mnie poważnie, gdy powiedziałem im, że jestem gotów opuścić drużynę narodową, jeśli ich postępowanie nie zmieni się” 



W tym miejscu, chciałabym tylko powiedzieć, że podziwiam Mateja za to, że potrafił się sprzeciwić. Bardzo szanuję ludzi którzy mają swoje zdanie i nie boją się walczyć o swoje racje.
Oczywiście teraz kibice zaczną po nim jeździć, że wymyśla, że jak mu nie pasuje to niech nie gra i takie tam. Co poradzić... Póki grasz dobrze i nie marudzisz jesteś gwiazdą, a kibice cię kochają. Zaczynasz się czemuś sprzeciwiać i stajesz się nikim (nawet jeśli masz rację)...
~~~
Oglądał ktoś może mecz Polska - Tajwan? Słyszeliście nasz hymn? Czy nie wydawał Wam się jakiś taki... długi? Zazwyczaj odgrywa się pierwszą zwrotkę i refren. Dzisiaj mogliśmy usłyszeć jeszcze drugą...trzecią... i czwartą część... Ciekawe jakby to wypadło śpiewane a capella przez naszych kibiców? Ile wytrwałoby do końca? ;P
~~~
Na dziś to tyle... Na koniec jeszcze kilka zdjęć :)

Nie wiem czy wspominałam... Kiedyś (jakoś w święta wielkanocne) wygrałam koszulkę z autografami siatkarek z Sopotu. W środę (nareszcie) doszła :)

 
Moje plakaty :)

Zdecydowanie, mój ulubiony plakat ;P
Jest jeszcze jedna rzecz o której nie wiem czy wspominałam :D Nie wiem kim będę w przyszłości, ale na pewno nie będę siedziała za biurkiem. To takie nuuudne... Ja muszę coś robić, dlatego też czasami powstają różne dziwne rzeczy :D
Jakiś czas temu zabrałam się za prowadzenie takich dwóch "dzienników". W jednym piszę wyniki wszystkich meczów, a w drugim zbieram wycinki z gazet, oprawiam je i wkładam do segregatora. Na razie nie wygląda to tak jakbym chciała, ale to z powodu braku czasu. W wakacje zamierzam to zmienić :D

1. Segregator z wycinkami:


2. Zeszyt z wynikami

3. Kubek na długopisy ;P

4. Przybornik

5. Doniczka (na kwiatka, który mi usechł xD i teraz planuję kupić żółtą różyczkę :D)

6. Jeden z pojemniczków na lakiery :)

7. Kącik kalendarzowy
Dni przekreślone na żółto to "dni wygrane" a na czarno "dni przegrane" :)
rozkład LŚ, już niedługo zrobię ciąg dalszy

8. Oso-pszczółka (z McDonalda, zabrana z pokoju brata :D)

Dotarliśmy do końca :D Tak to jest jak mi się nudzi ;P 
Jeszcze mam tylko jedno pytanko :) Wolelibyście, abym pisała częściej ale mniej, czy rzadziej ale wtedy dłuższe posty? Zbliżają się wakacje i mi obie opcje pasują, dlatego pytam Was, bo nie mogę się zdecydować ;)

PS. Zapomniałam dodać, że ostatnio dawałam siostrze (10 lat) lekcje teoretyczne z siatkówki :D
Uczyłam ją siatkarzy (chociaż większość i tak znała, takie są skutki przebywania ze mną ;D) i siatkarskich pieśni. Niedługo zabieramy się za "Pieśń o małym rycerzu" ;)

9 komentarzy:

  1. Ekstra, że już za chwilę rozpoczną się wakacje, a razem z tym długo wyczekiwane IO ;)

    Zazdroszczę tylu plakatów, z jakich gazet je masz?

    Muszę Ci powiedzieć, że tak jak Ty zbieram artykuły z gazet i wkładam w koszulki do segregatora, ale zaczęłam dopiero od tegorocznej LŚ. Może też pokażę kiedyś to na blogu ;)

    A co do pisania to przede wszystkim często :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wakacje = Memoriał i IO... nie mogę się doczekać ;)
      Plakaty są głównie z Bravo Sport i Giga Sport :)
      Pokaż, pokaż :) Bardzo chętnie zobaczę :)

      Usuń
  2. Fatalna pogoda, ale co tam z myślą, że już za tydzień wakacje da się przetrwać.. już nie mogę się doczekać... W Bułgarii dzieją się bardzo dziwne rzeczy, ale czy u nas jeszcze kilka lat temu nie było podobnie...Mam nadzieje że takie przykre sytuacje nie będą się już zdarzały szczególnie w siatkówce, ale i ogólnie w sporcie... Fajne plakaty, a co do tych segregatorów ja też mam coś podobnego, fajne uczucie poczytać sobie z czegoś takiego po np. 2-3 latach. Z wpisami to może raz wpisuj kilka krótkich, a za jakiś czas wpisz jakiś dłuższy... sama nie wiem...
    Jakie nie będą, to napewno będą ciekawe ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, u nas było bardzo podobnie, a skutki tego odczuwamy do dziś...

      Dokładnie, fajnie wraca się później do wcześniejszych wspomnień za pomocą takich rzeczy :) Wystarczy jedno spojrzenie na jakieś zdjęcie i wspomnienia wracają :)

      Hehe, no mam nadzieję, że Was moimi wpisami nie zanudzę :D
      Chyba zrobię tak jak napisałaś, ale muszę przemyśleć jeszcze kilka rzeczy, bo mam kilka nowych pomysłów :)

      Usuń
  3. Ale fajnie, prowadzisz taki zeszyt z wynikami i wgl wszystko, ja tez robiłam to rok temu, ale przestałam, chyba wraz z nowym sezonem Plusligi wrócę do tego. :)

    Cieszę się, że już wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie musisz pytać jak i ile masz pisać. Pisz, jak Ci wygodniej, a my i tak będziemy czytać Twój blog z chęcią :)
    A segregatorki, plakaty, kalendarze i w ogóle - kibic z Ciebie wielki :) pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam taka sama pszczółke przy piórniku ;)

    powiem tak, czy długie czy krótkie i tak przeczytam xd
    fajny pomysł z tymi dziennikami.
    powodzenia w dalszej pracy ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. heh widzę że w twoim pokoju dominuje kolor żółty :D heh u mnie czerwony :P ja już mam 4 segregatory z różnymi wycinkami z gazet :P jak widzę że gdzieś pisze o siatce, aż żal mi tego wyrzucać :P heh zeszyt z wynikami też prowadzę, noo i mam taką głupią manię że z każdego meczu piszę sb relację :P pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że koszulka w końcu dotarła hahaha Mają wyczucie czasu, nie ma co.
    Fajnie, że masz jakieś hobby i temu się poświęcasz. Segregator i zeszyt to ciekawa opcja. Jednak niestety na pewno trzeba przy tym trochę posiedzieć. Jednak mam nadzieję, że wytrwasz. Fajnie mieć takie coś za X lat :)
    Widać, że masz pokój kibica hehe Przytulny :)
    Co do pisania tekstów, to tego nie da się przewidzieć. Czasami nie ma info na długiego posta to pisze się krótko. Jednak czasami tyle się dzieje, że opisanie tego zajmuje znacznie więcej. Jakie by te teksty nie były i tak będziemy je czytać, więc luuuuz ;)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...