20.07.2012

MHJW cz.I : No to zaczynamy!

Witajcie! Po 7 godz. jazdy samochodem, nareszcie dotarłam do Zielonej Góry. Teraz piszę do Was z hotelu, w którym właśnie się zameldowaliśmy ;) Jeśli chodzi o hotel to nie mogę narzekać, jest bardzo przyjemnie.

Łóżko moje i mojej siostry
Ale... zanim dotarliśmy do hotelu to zatrzymaliśmy się przed halą. Parking był już niemal cały zapełniony i powoli rozkładały się stoiska z przeróżnymi akcesoriami do kibicowania. Ja zakupiłam sobie koszulkę i bransoletkę ;) Jednak to nie koniec! Podczas wybierania koszulki (w sumie to moi rodzice sobie wybierali, a ja im pomagałam dokonać wyboru) chodnikiem, wzdłuż straganów szedł... Jerzy Mielewski!!! Pewnie gdyby nie mój brat to bym nie zwróciła na Niego uwagi (może dlatego, że szedł w różowej koszulce?) :D Chciałam pobiec za Nim i poprosić o autograf, ale... rozmawiał przez telefon i chyba trochę się spieszył, także wolałam nie przeszkadzać ;)
Po wybraniu koszulek i innych akcesoriów wróciliśmy do samochodu i pojechaliśmy szukać hotelu. Myślałam, że będzie trochę bliżej... bynajmniej na mapie nie wyglądało to na taką skomplikowana drogę :D

Tak wygląda hala od strony parkingu... Z drugiej strony jest o wiele ciekawiej, ale tam jeszcze się nie zapuściłam z aparatem:D




Flagi Argentyny i Niemiec, są też Polski i Iranu, ale ich jeszcze nie uchwyciłam :)
Moja nowa koszulka i wianuszek mojej mamy :D
Moje koszuleczka :) Przez cały czas mówiłam, że chcę Winiarskiego, ale jak ją zobaczyłam, to zmieniłam zdanie :P
No i na koniec moja bransoletka ;)


Teraz idę coś przekąsić, choć nie wiem czy mi coś przez gardło przejdzie :D A potem idę podbijać halę :D
Nie wiem o której wrócę, ale może jeszcze dziś opiszę Wam jak było na meczach. Chyba, że skończą się one bardzo późno, a ja będę zbyt zmęczona, żeby cokolwiek napisać, wtedy kolejny post powinien pojawić się jutro :)
Także do następnego :*

6 komentarzy:

  1. Zazdroszczę!!!!! i tyle ;D
    Baw się dobrze i miłego kibicowania, ja także będę ale przed TV ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kibicuję przed telewizorem :)
    Fajnie, że będziesz tak opisywać. Jak ktoś zostaje w domu, to przez to że piszesz, to mogę choć trochę poczuć tą atmosferę meczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mm zazdroszcze ; )

    czekam na relacje ; )
    baw sie dobrze ; *

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę miłego kibicowania ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. KOSZULKA <3
    udanego wyjazdu ;*

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...