31.05.2013

Rozkład jazdy na weekend - czyli zaczynamy LŚ oraz FF LM piłkarzy ręcznych

Cześć :) Co u Was słychać? Ja właśnie skończyłam robić prezentację multimedialną z geografii i teraz... oczekuję! Oczywiście czekam na pierwszy mecz Ligi Światowej, który już za 2 godziny i 20 min!

W między czasie zrobiłam sobie mały "rozkład jazdy" na nadchodzący weekend.
I tak, zaczynamy dziś o 17:30 meczem inaugurującym tegoroczną edycję ligi światowej: Finlandia - Portugalia. Kibicować będę Finom, bo mam jakąś taką... sama nie wiem. Po prostu lubię ten zespół :) 

Druga para tej kolejki to Kanada - Holandia, czyli 'nocne' mecze (na które także jestem już przygotowana)


Komu będę kibicować? Nie mam pojęcia! Mam wielki dylemat, z jednej strony Kanadyjczycy, do których mam ogromną słabość, a z drugiej Holendrzy i Wytze Kooistra, była 'pszczółka'... Pewnie wszystko wyjdzie w tzw praniu. Liczę na dobry mecz :)

Po nocnych meczach, 2-3 godz snu i wtedy mecze trzeciej pary: Korea Południowa - Japonia, o 7 rano. Wydaje mi się, że może to był długi mecz, takie mam przeczucie... Kibicować będę Japonii. 

Po trzech pierwszych meczach postaram się zdać małą relację tu na blogu. (Jeśli relacja się nie pojawi to znaczy, że odsypiałam ;P). Po południu zmieniam na 1,5 godz. dyscyplinę i przenoszę się na piłkę ręczną. Vive Targi Kielce będzie grać z Barceloną, w półfinale Ligi Mistrzów. Tu nie muszę mówić komu będę kibicować, prawda? 

Problem pojawi się o w godzinach wieczornych, bo o 17:30 zacznie się drugi mecz Finlandia - Portugalia, a o 18, drugi półfinałowy mecz LM... Raczej postawię na siatkówkę (albo będę skakać między Polsatem Sport, a Polsatem Sport Extra ;)

Następnie drugi z nocnych meczów, a na zakończenie tej kolejki drugi mecz o 7:00. Po nim na chwilę zapominam o siatkówce, i oczekiwać będę finału oraz meczu o 3. miejsce w LM piłkarzy ręcznych....

Także mnie czeka sportowy weekend przed TV. Oczywiście postaram się też coś napisać na blogu :) A jakie są wasze plany na najbliższe dni? 

"Sport pozwala pokazać wielu osobom piękną stronę życia (...)" GIBA

4 komentarze:

  1. też lubię Finów :) mam sentyment do tej ekipy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh w tej grupie LŚ może i nie ma moich drużyn, ale oglądać będę ;p
    Może trochę bardziej będę kibicować Portugalii, ale to ze względu na ten Półwysep Iberyjski który jak zresztą chyba sama wiesz- kocham prawie nad życie ;)
    Inaczej ma się to w LM, gdzie mam 2 "swoje" drużyny: mówię tu oczywiście o Vive, ale także o HSV Hambrurg- ehh to byłby mój finał marzeń..

    OdpowiedzUsuń
  3. też kibicowałam Finom :) To od nich zaczęła się poniekąd moja przygoda z LŚ :) Oj brakowało mi takich weekendów, pełnych siatkówki ! No i trzymamy mocno kciuki za Vive :)

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...