Czujecie już tą przedmeczową adrenalinę buzującą w żyłach, która z każdą minutą coraz bardziej rośnie w siłę? Nie powiem, jest to jednocześnie bardzo przyjemne i ciężkie uczucie. Przyjemne, bo całym ciałem czuć zbliżające się wydarzenie. Ciężkie, bo... jak tu wytrzymać jeszcze te kilkanaście godzin?!
Postanowiłam, że dziś napiszę podsumowanie, w czwartek postaram się o pełen relaks, a w piątek zacznę końcowe odliczanie, o którym słówko też napisze w piątek ;)
To już jest koniec... Transferowy rollercoaster dobiegł końca!
No dobrze, płakać może nie będę z tego powodu. Podsumujmy więc to, co się przez ostatnie weekendy działo. Najpierw trochę cyferek:
- łącznie w naszym cyklu "wzięło udział" 30. siatkarzy
- powstały 22 posty + prolog
- 'transferowe posty' na ten moment zostały wyświetlone ponad 660 razy, a blog ponad 5500 razy (w czasie trwania cyklu)
- kilkanaście pomysłów...
- kilkadziesiąt zapisanych kartek...
- kilkaset wysłanych smsów...
- jeden cykl, dwie osóbki i kolejne ciekawe doświadczenie
Już nie pamiętam dokładnie co zapoczątkowało cykl "transferowy rollercoaster", ale cieszę się, że pomysł powstał i udało się go zrealizować. Było to ciekawe doświadczenie, które może przydać się w przyszłości. Praca pod presją czasu, na określony temat, przeszukiwanie archiwum internetu i własnej kolekcji zdjęć... Działo się!
Na pewno było to duże wyzwanie, zwłaszcza jeśli chodzi o systematyczność, bo z nią zawsze miałam problemy. Teraz musiałyśmy trzymać się jako takiego grafiku, żeby wyrobić się przed Mistrzostwami Świata. Najbardziej z tego wszystkiego chyba podobało mi się... przeszukiwanie internetu! Tak! Kilka perełek udało się znaleźć, poczytać stare fora, a nawet usunięte (!) już strony. Dzięki temu na nowo poznałam także niektórych zawodników. Może nie jesteśmy tak bogatą w historię i pieniądze ligą jak ta włoska czy rosyjska, ale zawodnicy zawsze dobrze wypowiadają się o naszej lidze i kibicach, a co więcej, chcą do nas wracać!
Dziękuję Patrycji aka Snajper za wspaniałe teksty i pomysły oraz trzymanie tego wszystkiego "w ryzach"! To Ona odpowiada za większość tekstów, które pojawiały się na obu blogach :) Wróżę Ci wielką karierę w "naszym Polsacie" :D Przyjaźń i praca z Tobą to czysta przyjemność!
Dziękuję także Wam za czytanie, komentowanie i wspólne podążanie transferową ścieżką :) Bez Was nie ma nas, także ogromne dzięki!
DZIĘKUJĘ!
A teraz czas na KONKURS!
NAGRODY! Zwycięzca, którego my wybierzemy, będzie miał do wyboru pocztówkę FIVB Heroes z wizerunkiem Bartka Kurka lub autograf (różne do wyboru, szczegóły pozna zwycięzca).
Czas do 7. września!
Na zdjęciu pocztówka, która jest do wygrania |
#3 DNI!
Pozdrawiam!
Była zabawa no i się działo! :)
OdpowiedzUsuńTyle informacji, tyle tekstów, tyle wyświetleń, taka przygoda! :)
Oby następny projekt był jeszcze lepszy, tego tak na zakończenie nam życzę :)
A Polsat oczywiście będzie nasz, zrobimy karierę :D
Jeszcze raz OGROMNE dziękuję! :*
Będzie lepszy, z każdym kolejnym wpisem będziemy dążyć do ideału :D ;*
UsuńJuż kończycie? Matko..ja nie komentowałam tak często, ale lubiłam zaglądac i czytać o siatkarzach. Nawet dowiadywałam się o rzeczach o których nie wiedziałam do tej pory :P
OdpowiedzUsuńProjekt wykonany perfect! Sam pomysł już był strzałem w 10! Oczywiście like na FB już ode mnie poszedł, może coś skleje na konkurs.
Czekam na Wasze kolejne pomysły :*
Szybko zleciało ;) Dziękujemy za miłe słowa i udział w konkursie! :*
UsuńWykonanie pierwsza klasa. Wszystko przebiegło wzorowo:) Mimo, że regularnie nie śledziłem wszystkich postów i nie komentowałem to przeczytałem wszystkie :) Wielkie dzięki za przypomnienie transferowych hitów, których mogliśmy doczekać, a także w wielu przypadkach wciąż oglądać na naszych parkietach! Projekt udany, więc pozostaje trzymam kciuki za powodzenie w kolejnych inicjatywach! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękujemy! ;)
UsuńPowtórzę to, co napisałam u Snajperka. Doskonałe teksty, przemyślane, dokładne. Świetnie się Was czytało, stanowicie wspaniały duet i życzę wam dalszej owocnej siatkarskiej współpracy :). Śmiem twierdzić, że na większości siatkarskich stron, nie dałoby się przeczytać tak dobrych tekstów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gosiu, bardzo dziękujemy za miłe słowa! ;*
Usuń