17.02.2015

O punkty i trzecie miejsce: Lotos Trefl - Jastrzębski Węgiel

Cześć! 
Zapraszam Was na kolejną meczową relację, ostatnią... z fazy zasadniczej. Bardzo szybko zleciała nam ta część sezonu, prawda? Mecz z Olsztynem, który faktycznie odbył się piątego października, pamiętam jakby był wczoraj... Bez większego problemu mogłabym napisać teraz z niego relację ;) Jednak dziś zajmiemy się meczem Lotosu Trefl Gdańsk z Jastrzębskim Węglem. Meczem o trzy punktu i trzecie miejsce w tabeli...

Na ten mecz wybrałam się z Darią, z którą ostatni raz widziałam się... jak jechałyśmy razem do Warszawy. Na mecz. Mecz Otwarcia Mistrzostw Świata. Tych Mistrzostw... 

Oczywiście nerwów nie brakowało, chociaż gdzieś tam czułam, że będzie dobrze. Byłam spokojniejsza niż zwykle. Nie wiem skąd to uczucie się bierze. Jakieś pomysły? 







Gdy pojawiłyśmy się na hali, obie drużyny rozpoczęły już rozgrzewkę. Spodziewałam się, że przy barierkach będzie sporo kibiców robiących zdjęcia. Tłumów jednak nie było. Oczywiście nie było ich przy barierkach, bo trybuny powoli się zapełniały.

Na hali pojawili się także komentatorzy. Z daleka widziałam panów Tomasza Swędrowskiego i Ireneusza Mazura. Gdyby jeszcze był pan Wojciech Drzyzga, to mogłabym powiedzieć, że mam w hali moją ulubioną trójkę ekspertów :) 


Jest "Mikawka", można zaczynać mecz ;)


Mecz był ciekawy, nie brakowało zwrotów akcji, spornych sytuacji i oczywiście emocji. Jednak cały czas miałam wrażenie, że to Lotos Trefl jest krok przed rywalem. Gdyby nie krótki przestój w drugiej partii i świetne zagrywki Michała Łasko (dobrze pamiętam?) to mecz pewnie zakończyłby się w trzech setach. 

Najwięcej emocji przyniósł czwarty set, jak się okazało, ostatni. Gdańszczanie prowadzili już 2-3 punktami, ale w samej końcówce rywale wyrównali. Od stanu 23:22 (?) cała hala oglądała mecz stojąc. Mnóstwo nerwów, zwrotów akcji i coraz szybsze bicie serca...





Jastrzębie miało cztery piłki setowe. Michał Łasko dwoił się i troił...

Alen Pajenk atakuje ze środka w aut! 29:28 - pierwsza piłka meczowa dla Lotosu..

Damian Schulz popisuje się asem serwisowym! 

Jest jeszcze wideoweryfikacja, ale ta jednoznacznie pokazuje, że było boisko! 

30:28 w czwartym secie i 3:1 dla Gdańska! 





MVP meczu został Mateusz Mika - zdobywca 27 punktów(!). Nagroda w pełni zasłużona. Mateusz pokazał klasę na boisku. Wspaniałe ataki, po których ręce same składały się do oklasków. Ale bardzo dobry mecz zagrała cała drużyna. Właśnie - drużyna. 
Po stronie Jastrzębskiego Węgla najjaśniejszą postacią był kapitan - Michał Łasko. Robił co mógł, jednak samemu mecz ciężko wygrać. 

Mecz w Ergo Arenie oglądało ponad 6 500 kibiców! Ciekawa jestem jak będzie na kolejnych spotkaniach. Z jednej strony na początku nie przyjedzie do nas zespół z "wielkiej czwórki" (ale czy jeszcze możemy o takowej mówić?), z drugiej strony... to jednak już play-off. Gra o półfinały. Gra o coś historycznego. Gra o coś wielkiego. Po prostu, gra O COŚ. 




Po meczu przyszedł czas na autografy i zdjęcia. Nie wiem czy zauważyliście, ale w tym sezonie częściej stawiam na to drugie. Po prostu większość autografów, na których mi zależy już mam, albo ciężko jest je zdobyć. W niedzielę udało mi się wziąć podpis od Grzegorza Kosoka i Damiana Schulza. Swoją drogą, sama nie wiem, co ja zrobiłam... Miałam zamiar podejść do Patryka Czarnowskiego po autograf i zdjęcia, a do Grześka tylko po zdjęcie (autograf już posiadam). Zrobiłam na odwrót... ;) 




Jeśli chodzi o zdjęcia, to chyba na tym meczu zdobyłam ich rekordową liczbę w tym sezonie (ale ręki sobie uciąć nie dam!). Oprócz wyżej wymienionych Grzegorza, Damiana i Patryka, mam także zdjęcie z Michałem Masnym, Wojtkiem Grzybem i.. Marco. Z naszym rozgrywającym to już chyba trzecie zdjęcie w tym sezonie (i pewnie nie ostatnie). Co ja poradzę na to, że nasz Marco to tak pozytywna osoba? A ja uwielbiam takich ludzi? ;) 

Niestety nie udało się 'dopaść' Michała Łasko i Krzysztofa Gierczyńskiego. Mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś ku temu okazja.

Mecz między Jastrzębskim Węglem a Lotosem Trefl był poniekąd meczem o trzecie miejsce w tabeli, po fazie zasadniczej. Jednak nic jeszcze nie jest przesądzone. O wszystkim zadecyduje ostatnia kolejka, która już w ten weekend! Nie wiem jak Wy, ale ja już teraz strasznie się denerwuję. A przecież jeszcze przed nami Liga Mistrzów! Niby sesja już za mną (możecie być ze mnie dumni ;)) to jednak, stresu nadal nie brakuje. I już do końca sezonu ligowego nie zabraknie... 

Pozdrawiam! 
Asia 

2 komentarze:

  1. Boski Marco :-) wasze zdjecie tak emanuje optymizmem, ze usmiech sam pojawia sie na twarzy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaa ;)
      Kulisy powstania zdjęcia: Marco rozdał wszystkim autografy/zdjęcia, porozmawiał sobie itp, zostałam tylko ja.
      Ja: Ostatnie?
      Marco: Ostatnie *śmiech*
      Ja: *śmiech*
      Daria *zdjęcie*
      :D

      Usuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...