9.09.2015

Długo wyczekiwany Puchar Świata rozpoczęty!


Dwanaście zespołów i dwa miasta. 

Dwanaście meczów i czterdzieści siedem setów. 

Kilkanaście godzin grania i dużo poświęconej energii.

A będzie jeszcze więcej!

Zwycięska Polska

Biało-Czerwoni rozpoczęli Puchar Świata z wysokiego "C". Udało nam się zarówno utrzymać koncentrację z przeciwnikiem teoretycznie słabszym, jak i wspiąć się na wyżyny umiejętności z rywalem bardzo wymagającym. Przez dwa dni na parkiecie miał okazję pokazać się każdy z naszych zawodników i (co ważne) każdy pokazał się z dobrej strony. Bez względu na to, kto był po drugiej stronie siatki, widzieliśmy niesamowitą walkę i energię płynącą od reprezentacji Polski.

Tunezja ✔️
Rosja ✔️

Argentyna 

Fot. worldcup.2015.men.fivb.com

Niepokonani Włosi, Amerykanie i Argentyńczycy 

Każdy z zespołów rozegrał na razie po dwa mecze. Oprócz Polaków, porażki na swoim koncie nie mają jeszcze reprezentacje Włoch, USA i Argentyny. 

Włosi stracili jednego seta w starciu z Kanadyjczykami i pewnie pokonali reprezentację Australii. To już nie jest ten zespół, który męczył się własną grą podczas turnieju finałowego Ligi Światowej. Drużynę charakteryzuje przede wszystkim niezwykła siła ognia. Ale mając na skrzydłach Juantorenę i Zaytseva nie ma co się dziwić, prawda? 

Amerykanie również bez problemów uporali się z Australijczykami oraz dali sobie urwać jednego seta. Przez dwie pierwsze partie mocno stawiali się im gospodarze, ale ostatecznie zdołali wygrać tylko jednego seta. Dzień wcześniej Japończycy po tie-breaku pokonała zespół z Egiptu. 

Faluje z formą, ale wygrywa reprezentacja Argentyny. Na rozpoczęcie dość niespodziewanie (?) po czterech setach święciła triumf nad Irańczykami, a dziś potrzebowała pięciu setów, by wyjść zwycięską ręką z meczu z Wenezuelą. 

Fot. worldcup.2015.men.fivb.com
Uważajcie na nas

Reprezentacje Wenezueli i Egiptu, choć nie wygrywają, stawiają się rywalom. Na pewno nie można podejść do meczów z tymi zespołami nie w pełni skoncentrowanym. Przeciwnik nie będzie miał skrupułów, by to wykorzystać. Zresztą uważać trzeba na każdego. Nikt do Japonii nie przyleciał na wycieczkę, nawet Irańczycy! Choć czasem wyglądają na znudzonych, grać w siatkówkę potrafią. 

Walka i koncentracja do ostatniej piłki, to może być klucz do zdobycia upragnionej przepustki na igrzyska w Rio. Wierzę, że naszej reprezentacji tego nie zabraknie w żadnym momencie, podczas tego morderczego turnieju. #GoPoland! 

1 komentarz:

  1. Zdecydowanie koncentracja bardzo mocno się tu liczy, bo kiedy brak sił, tylko psychika może utrzymać cie na nogach!
    Polacy nie poddają się, mimo, iż to dopiero początek tego morderczego turnieju. Trzymam za nich kciuki. dzisiaj już pokazali, że potrafią wychodzić z opresji. Z psychiką nie mają dużych problemów, szybko się pozbierali po przegranym pierwszym secie.

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...