23.02.2012

Michał Kubiak

Michał Kubiak dziś obchodzi swoje 24 urodziny!

Z tej okazji chciałabym Mu życzyć wszystkiego najlepszego, duużo zdrowia, aby wszystkie kontuzje omijały Go szerokim łukiem, szczęścia w życiu prywatnym i zawodowym!. Wszystkiego najlepszego! :)
Z tej okazji też, chciałabym troszeczkę przybliżyć, wam osobę Michała. Zapraszam do lektury :)

Michał Kubiak urodził się 23 lutego 1988 roku w Wałczu. Jego ojciec, Jarosław Kubiak, jest obecnym trenerem pierwszoligowego Jokera Piła. Można więc powiedzieć, że to po Nim, Michał odziedziczył miłość do siatkówki. A jak się zaczynała Jego kariera? 


Michał pierwsze duże sukcesy siatkarskie zdobył na plaży, grając ze swoim przyjacielem Zbyszkiem Bartmanem w siatkówkę plażową. Razem zdobyli złoty medal Mistrzostw Europy w siatkówce plażowej (do lat 18) w 2004 roku oraz ( w tym samym roku) srebro Mistrzostw Świata U-18. 

Karierę w Polskiej Lidze rozpoczynał w Jokerze Piła w sezonie 2005/2006. Następnie grał jeszcze po jednym sezonie w klubach z Olsztyna i Poznania. Następnie w sezonie 2008/2009 grał w Izraelu, by po roku zasmakować włoskiej siatkówki w zespole Volley Padwa. Po dwóch sezonach za granicą wrócił do Polski.

Wrócił i pokazał się wszystkim z jak najlepszej strony grając w AZS Politechnice Warszawskiej.
Spodobał się także obecnemu trenerowi naszej reprezentacji. Anderea Anastasi powołał go do kadry seniorów, a teraz Michał odpłaca się trenerowi ogromną walecznością na boisku. Zapewne wszyscy pamiętamy jego skok w stolik sędziowski podczas PŚ. Krzysztof Ignaczak powiedział, że Michał poszedł "jak dzik w żołędzie", a Marcin Możdżonek przerobił na "kunę w rabarbar: :) 


Jaki jest Michał? Waleczny, pewny siebie, ambitny... Jak sam mówi  "Na boisku niby z jakiej racji miałbym komuś odpuszczać, bo ma takie, a nie inne nazwisko? Ja nie mam żadnych przeszkód, nie mam żadnych barier. Chcę wygrywać z każdym, jak każdy sportowiec". I to widać na boisku. Nie ważne, kto stoi po drugiej stronie, czy są to drużyny z Rosji, Brazylii czy Portoryko, Michał zawsze daje z siebie wszystko. O siatkówce mówi: "Robię to, co kocham i jeszcze mi za to płacą. Nie muszę wstawać o szóstej rano, odbębniać gdzieś ośmiu godzin i wracać niezadowolony do domu". :) 

A co poza siatkówką? Michał lubi tenisa i pewnie gdyby nie siatkówka, to właśnie tym sportem by się zajął.  Filmem, który najbardziej zapamiętał to "W pogoni za szczęściem". Ulubiona potrawa to pizza, a do niej najlepiej czerwone, wytrawne wino. Jak sam mówi, nigdy nie zapomni finału MŚ U-18 we Włoszech, a życia nie wyobraża sobie bez rodziny i ...psa.

Michał także lubi sobie pośpiewać i...


...potańczyć :)

A na koniec kilka cytatów z udziałem naszego 'dzika' :D

Michał Kubiak: Najlepsze pytanie, jakie można zadać: Czy wygracie ten turniej?- Tak, wygramy.
Krzysztof Wanio: Nie, to jeszcze jest jeszcze lepsze: Czy chcecie wygrać ten turniej?
Michał Kubiak: Nie, nie chcemy. Przyjechaliśmy tu na wycieczkę.

"Zawsze jadłem na śniadanie naleśniki z Nutellą i z bananami, ale ostatnio tak nie jest, bo moja dziewczyna za długo śpi i nie chce jej się mi ich zrobić."

"Dzisiaj na treningu, wszyscy chcieli, że tak powiem przeskoczyć siatkę, niektórym się to udaje, niektórym nie."

Michał Kubiak: Wczoraj jak wracaliśmy z miasta, to nam czarny kot przebiegł drogę, Piotrek Gruszka go obiegał dookoła, ale było okey, udało mu się uciec.
Krzysztof Wanio: Grucha przesądny, to kto jeszcze, są tam jakieś takie przesądniaki?
Michał Kubiak: Zibi za nim biegł, to chyba…
Krzysztof Wanio: Ale za kotem czy za Gruchą?
Michał Kubiak: Za Gruchą, żeby obiec kota

"Jeżeli zapomnę portfela, to jeszcze jakoś się obejdę, bo zawsze gdzieś znajdzie się Zibi, który mi pożyczy."

"Nie nagrywaj, tu są tajne rzeczy, tego nie możesz wiedzieć"

"Ja bardzo lubię Krzyśka (Ignaczaka) i czasem lubimy się przytulać na boisku (śmiech)"

"Szczęście jest w sporcie nieodzowne. Przez połowę mojej przygody z siatkówką go nie miałem. Teraz faktycznie czuję się szczęściarzem. Cóż innego mogę powiedzieć, skoro kiedyś od takich zawodników jak Piotrek Gruszka brałem autografy, a teraz są moimi kolegami nie tylko w trakcie zgrupowań czy meczów"

"Krzysiek Ignaczak to jest nasz siódmy zawodnik (uśmiech). A publiczność była tym ósmym"

"Choć poza granicami kraju spędziłem raptem dwa lata, wystarczyło to do tego, bym zatęsknił za rodziną, za bliskimi. Nikomu nie życzę, by musiał za chlebem wyjeżdżać za granicę"

To chyba tyle ;)
Jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MICHAŁ! ;)

6 komentarzy:

  1. Jeden z moich ulubieńców! Świetny siatkarz, miły człowiek, zabawny świr i chyba najfajniejszy dzik w Polsce! :) Również życzę mu wielu sukcesów oraz zdrowia. A! I złota olimpijskiego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dołączam się do życzeń ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kubi, Kubi , < 3 Sto latów i smacznych żołędzi ! ; )


    ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naleśników z żołędziami xD]
      Wszystkiego najlepszego Kubi, ty bestio, a raczej dziku, czy tam kuno ;).

      Usuń
  4. jeszcze Zibi taki przyjebany nie był xd

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...