06.05.2015 rok, około godziny 23 - SEZON 2014/2015 PRZECHODZI DO HISTORII!
Zakończenia mają to do siebie, że gdy nadchodzą razem z nimi nadciąga czas. Czas podsumowań, wniosków, refleksji. Jeśli zapytam Cię, jaki był dla Ciebie ten sezon, co odpowiesz? Mi od razu nasuwa się jedna odpowiedź. Sezon ligowy 2014/2015 był...dziwny. I inny.
Już zapowiedzi przed sezonem brzmiały inaczej niż zwykle. Ale jakże przyjemnie! LIGA MISTRZÓW ŚWIATA... Miód na uszy wszystkich kibiców polskiej siatkówki, prawda?
Dla mnie osobiście był jeszcze jeden nowy szczegół - karnet na mecze Lotosu Trefla Gdańsk. Możliwość chodzenia na wszystkie mecze to jest to, na co czekałam przez całe liceum. I wreszcie się udało! Po iście mistrzowskich zapowiedziach nadszedł czas na grę. Wiadomo, boisko wszystko zweryfikuje.
Rozpoczęło się... rozpoczęło się tak jak brzmiały zapowiedzi. Wyjątkowo. Magicznie.