17.08.2016

To be, or not to be... ĆWIERĆFINAŁY!

"Już teraz wiem,
Wszystko trwa, dopóki sam, tego chcesz.
Wszystko trwa, sam dobrze wiesz,
Że upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być
codziennym zdumieniem..."
Myslovitz - Mieć czy być


Faza grupowa w siatkówce mężczyzn na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich dobiegła końca. Nie obyło się bez niespodzianki. Z turniejem pożegnali się aktualni Mistrzowie Europy - Francuzi. Za to dalej awansowali Kanadyjczycy, którym wcześniej niewielu dawało szansę na wyjście z grupy. 

Siatkówka lubi niespodzianki.
Przed nami ćwierćfinały. Już dziś rozpoczną się zmagania o być, albo nie być. Wygrasz - idziesz dalej. Przegrasz - wracasz do domu. Od dziś do końca turnieju nie będzie już żadnej matematyki. Nie będzie możliwości naprawienia błędów w innym meczu. 

Zaczyna się gra o marzenia. 

Gra o olimpijskie medale. 

Wczoraj rozegrane zostały ćwierćfinały w turnieju pań. Brazylijki, które w fazie grupowej nie przegrały nawet seta, przegrały po tie-breaku z Chinkami (2 wygrane mecze, 3 porażki), zajmującymi czwarte miejsce w grupie B. Rosjanki, które przegrały jedynie z Canarinhos, w ćwierćfinale uległy Serbkom 0:3. Żaden z zespołów z grupy A nie awansował do półfinałów. Niech to będzie przestroga dla drużyn męskich.

Ćwierćfinał rządzi się swoimi prawami. To są Igrzyska Olimpijskie. Wygra ten, który lepiej psychicznie udźwignie ciężar TEGO meczu. 

Chciałam napisać dziś podsumowanie fazy grupowej w wykonaniu panów. Pokazać, że według statystyk Bartosz Kurek do tej pory zdobył najwięcej punktów wśród wszystkich graczy, oraz że ma przy tym najwyższy stopień skuteczności. A zaraz za nim jest Michał Kubiak. Miałam przekazać Wam kolejną ciekawostkę, o tym, że najwięcej asów serwisowych na swoim koncie zapisał Mateusz Bieniek, który przecież dopiero co debiutował w reprezentacji...

Przeglądałam te statystki, przypominałam sobie mecze, które zostały rozegrane i pomyślałam sobie "Cholera, przecież teraz i tak to nie ma żadnego znaczenia". Liczy się tylko DRUŻYNA i to, co pokaże w kolejnych meczach. Po co pisać o tym co było, skoro przed nami TAKIE mecze. TAKIE emocje...

Spotkamy się tu za kilkanaście godzin i razem będziemy płakać - z żalu, albo ze szczęścia. Będziemy wspominać te ćwierćfinały, albo postanowimy więcej do nich nie wracać. 


15:00 Kanada - Rosja (TVP Sport)
19:00 USA - Polska (TVP 1)
23:00 Włochy - Iran (TVP 1)
03:15 (piątek) Brazylia - Argentyna (TVP Sport)

Być, albo nie być. 

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE.

ĆWIERĆFINAŁY.

ZARAZ ZACZYNAMY! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...