"Już teraz wiem,
Wszystko trwa, dopóki sam, tego chcesz.
Wszystko trwa, sam dobrze wiesz,
Że upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być
codziennym zdumieniem..."
Myslovitz - Mieć czy być
Faza grupowa w siatkówce mężczyzn na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich dobiegła końca. Nie obyło się bez niespodzianki. Z turniejem pożegnali się aktualni Mistrzowie Europy - Francuzi. Za to dalej awansowali Kanadyjczycy, którym wcześniej niewielu dawało szansę na wyjście z grupy.
Siatkówka lubi niespodzianki.
Przed nami ćwierćfinały. Już dziś rozpoczną się zmagania o być, albo nie być. Wygrasz - idziesz dalej. Przegrasz - wracasz do domu. Od dziś do końca turnieju nie będzie już żadnej matematyki. Nie będzie możliwości naprawienia błędów w innym meczu.
Zaczyna się gra o marzenia.
Gra o olimpijskie medale.
Wczoraj rozegrane zostały ćwierćfinały w turnieju pań. Brazylijki, które w fazie grupowej nie przegrały nawet seta, przegrały po tie-breaku z Chinkami (2 wygrane mecze, 3 porażki), zajmującymi czwarte miejsce w grupie B. Rosjanki, które przegrały jedynie z Canarinhos, w ćwierćfinale uległy Serbkom 0:3. Żaden z zespołów z grupy A nie awansował do półfinałów. Niech to będzie przestroga dla drużyn męskich.
Fot. rio2016.fivb.com |
Ćwierćfinał rządzi się swoimi prawami. To są Igrzyska Olimpijskie. Wygra ten, który lepiej psychicznie udźwignie ciężar TEGO meczu.
Chciałam napisać dziś podsumowanie fazy grupowej w wykonaniu panów. Pokazać, że według statystyk Bartosz Kurek do tej pory zdobył najwięcej punktów wśród wszystkich graczy, oraz że ma przy tym najwyższy stopień skuteczności. A zaraz za nim jest Michał Kubiak. Miałam przekazać Wam kolejną ciekawostkę, o tym, że najwięcej asów serwisowych na swoim koncie zapisał Mateusz Bieniek, który przecież dopiero co debiutował w reprezentacji...
Przeglądałam te statystki, przypominałam sobie mecze, które zostały rozegrane i pomyślałam sobie "Cholera, przecież teraz i tak to nie ma żadnego znaczenia". Liczy się tylko DRUŻYNA i to, co pokaże w kolejnych meczach. Po co pisać o tym co było, skoro przed nami TAKIE mecze. TAKIE emocje...
Spotkamy się tu za kilkanaście godzin i razem będziemy płakać - z żalu, albo ze szczęścia. Będziemy wspominać te ćwierćfinały, albo postanowimy więcej do nich nie wracać.
15:00 Kanada - Rosja (TVP Sport)
19:00 USA - Polska (TVP 1)
23:00 Włochy - Iran (TVP 1)
03:15 (piątek) Brazylia - Argentyna (TVP Sport)
Być, albo nie być.
IGRZYSKA OLIMPIJSKIE.
ĆWIERĆFINAŁY.
ZARAZ ZACZYNAMY!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz