Ale ja zacznę oczywiście od siatkówki ;)
Dziś odbył się w Rzeszowie półfinał rywalizacji o Puchar Polski. Mogliśmy podziwiać dwa, niezwykle zacięte i emocjonujące spotkania.
ZAKSA walczyła o awans do finału z Jastrzębskim Węglem. Awans jednak wywalczyli siatkarze JW, pokonując Kędzierzynian w tie-breaku. Mecz mógł się podobać kibicom. Do samego końca była walka i trudno było powiedzieć kto wygra. Następnie czekał na nas kolejny mecz. Jeszcze bardziej zacięty i emocjonujący (bynajmniej ja tak sądzę). Gospodarze kontra obrońcy pucharu, czyli Resovia vs. Skra. I tu wynik był do końca otwarty. Pierwszy set należał do gospodarzy, a raczej do ich atakującego - Grozera. Następne trzy należały już Skry, ale sety były wygrywane do 24, 23 i 23. W 4 secie gospodarze prowadzili już 21-18, ale Bełchatowianie się nie poddali i wywalczyli awans do finału. Warto wspomnieć, że ostatni punkt zdobyli dzięki wideoweryfikacji. Chyba źle to brzmi. Chodzi mi o to, że sędziowie popełnili błąd, ale Skra poprosiła o powtórkę i się nie pomyliła.
Zarówno w pierwszym meczu jak i drugim, mogliśmy podziwiać prawdziwą wymianę ciosów. Nie bez przyczyny MVP w pierwszym meczu został atakujący JW -Michał Łasko, a w drugim, atakujący Skry- Mariusz Wlazły.
Dzisiaj urodziny obchodzą Mateusz Mika i Paweł Rusek. Z tej okazji życzę im wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, bo to jest najważniejsze w życiu sportowca, wielu sukcesów tych sportowych i tych prywatnych :)
Do jutra / dzisiaj. Ciekawe czy będę miała dobry humor? ;)
ja mam ;)
OdpowiedzUsuńMamy Puchara ! :D
Szkoda mi Jastrzębian. No cóż... takie życie hehe ktoś przegrywa, żeby inny mógł wygrać :)
OdpowiedzUsuń