Istny maraton ;)

Witajcie :) Jak tam weekend mija? Macie jakieś plany? Ja planuję najpierw pośledzić relacje z dzisiejszych meczów, a następnie obejrzeć jakiś mecz. Czyli całkowite lenistwo :P Myślę też nad zrobieniem lekcji z angielskiego i polskiego, ale jakoś nie mogę się za to zabrać :)

W środę Skra wygrała z Dynamem Moskwa w ramach LM. W czwartek grała (i wygrała!) zaległy mecz z AZS`em Olsztyn, a dziś zmierzy się z AZS`em Częstochową. Prawdziwy maraton, co nie? Na dodatek później wylatuje do Rosji, na rewanżowy mecz z ekipą Bartka Kurka...
Co do meczu z Olsztynem... Troszkę się obawiałam, bo chyba trudno jest utrzymać koncentrację przez dwa dni, zwłaszcza jeśli jednego wygrywasz z naprawdę trudnym przeciwnikiem, a następnego dnia grasz z tym teoretycznie słabszym. Jednak trener Nawrocki dał odpocząć Mariuszowi Wlazłemu i Michałowi Winiarskiemu, a na boisku pojawił się Bąkiewicz i Cala. 
Meczu nie oglądałam, więc komentować nie chcę. Ale! Pod koniec setów za Alexa na parkiecie pojawiał się... Mariusz! Czyli grał na ataku!! Hehe, jak zauważyłam na początku nie zorientowałam się, dopiero po chwili to do mnie doszło i zaczęłam się cieszyć jak głupia xD

Wczoraj już zaczęliśmy 7 kolejkę PL. AZS Politechnika Warszawska podejmowała u siebie Lotos Trefl Gdańsk. Po ostatnich wydarzeniach wydawać by się mogło, że Politechnika ma pewne trzy punkty. Nic bardziej mylnego!
Pierwszego seta wygrali Gdańszczanie i to ze sporą przewagą punktową. Drugi i trzeci set to popis ekipy z Warszawy. Można by pomyśleć, że wszystko wraca do "normy", ale Trefl się nie poddał i doprowadził do tie-break`a, czym już sprawił małą niespodzianką. Potem sprawił większą, wygrywając piątą partię, i wywożąc z Warszawy 2 cenne punkty.
Na pewno w tym meczu dużą rolę odgrywała zagrywka, można by powiedzieć, że kto lepiej zagrywał w danej partii ten wygrywał cały mecz. Po drugie dobre zmiany po obu stronach siatki. Paweł Mikołajczak, który świetnie spisywał się w pierwszej partii, w kolejnych został "przytrzymany" blokiem. Dlatego trener Dariusz Luks zdecydował się wprowadzić Michała Kamińskiego. I to był strzał w 10! Świetny mecz w wykonaniu tego zawodnika. Swoje dołożył też Wojciech Żaliński, który w tym spotkaniu wyszedł w podstawowym składzie, pozbywając miejsca Mateusza Mikę. Szczerze, to ja już od pierwszego meczu uważałam, że trener powinien dać grać Wojtkowi, bo Mateusz oprócz tego, że ma dobre warunki fizyczne, nic dobrego jak narazie do gry nie wnosił.
Po drugiej stronie dobrą zmianę dał Paweł Siezieniewski i Paweł Adamajtis.
Z wyniku bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że Gdańsk się teraz trochę przebudzi, i zacznie grać tak, jak tego oczekiwałam gdy zobaczyłam jakim składem będziemy w tym sezonie dysponować.
AZS PW - Trefl Gdańsk 2-3 MVP: Grzegorz Łomacz

Właśnie rozpoczął się mecz Asseco Resovi z Effectorem Kielce. O 17 gra Częstochowa ze Skrą i Jastrzębski Węgiel z AZS`em Olsztyn. Jutro natomiast Delecta podejmie Zaksę. Komu będziecie kibicować? :)

Przypominam o cyklu! To jego ostatnie godziny :D

Mój pierwszy mecz na hali

Pamiętacie swój pierwszy mecz? Tego się chyba nie zapomina, prawda? No to opiszcie go! Jak się wtedy czuliście? Stres? Podekscytowanie? Kiedy to było? Kto z kim grał? Jakieś ciekawe wydarzenie jest z tym związane? Pierwszy autograf? 

Na wasze odpowiedzi czekam do 17.11.12, do godziny 18:00! 

Wysyłajcie je na adres: siatkara9519@gmail.com