Po nieudanym sezonie 2012/13 w Bełchatowie postawiono na zmiany, na nowy projekt, który miał dać szanse powrotu do siatkarskiej elity. Nowi zawodnicy, nowy trener, nowa koncepcja gry... Można by powiedzieć, że aby to wszystko zgrać potrzeba czasu. Tymczasem po trzech kolejkach Plus Ligi bełchatowianie nie stracili jeszcze żadnego punktu. Co więcej od początku sezonu, włącznie ze sparingami nie przegrali żadnego meczu! A przecież łatwo nie jest...
Nowi zawodnicy, którzy potrzebują zgrania, to nie jedyny 'problem' kadrowy zespołu. Nie dość, że skład jest nowy, to jeszcze nie wszyscy mogą grać. Facundo Conte, który miał być jednym z filarów zespołu nadal nie może atakować ani zagrywać, po tym jak przeszedł operację barku. Podobną operację niedawno miał robioną drugi atakujący drużyny - Maciej Muzaj. Także niedawno do zespołu dołączył drugi rozgrywający Aleksa Brdović, a pojawia się problem z... trenerem naszej reprezentacji! Stephane Antiga co prawda powiedział, że chce dokończyć sezon w Skrze, jednak ponoć PZPS wolałby, aby trener opuścił Skrę.
Nie zważając na wszystkie problemy Skra jest niczym rozpędzony walec, który nie zważając na przeciwnika wygrywa wszystko po kolei. Oglądałam ich dwa ostatnie mecz i jestem pod wrażeniem, choć jak zawodnicy sami mówią, cały czas się zgrywają, bo to wymaga czasu.
Podczas meczu w Pucharze CEV z Ethnikos Alexandroupolis zdecydowanym liderem był Mariusz Wlazły, który kończył niemal każdą akcję, nawet z tych bardzo trudnych piłek! Nawet moja młodsza siostra, która siatkówką mało się interesuje pod koniec meczu powiedziała, że "Mariusz pewnie dostanie MVV". Pomyliła trochę nazwy i nie wiedziała, że podczas pucharów europejskich takiej nagrody nie ma, ale zauważyła, ze Mariusz świetnie gra, a to już dużo jak na nią ;D Swoją dobrą dyspozycję atakujący Skry potwierdził w następnym meczu przeciwko AZS`owi Olsztyn, gdzie zdobył właśnie MVP.
Ale o tym, jak Mariusz potrafi grać wszyscy wiedzą, ale chyba nie każdy widział w akcji Nicolasa Uriarte czy Wojtka Włodarczyka. A jest na co popatrzeć! Piłki przechodzące przez palce Argentyńczyka to poezja! Właśnie taką siatkówkę lubię i mogłabym na nią patrzeć i podziwiać godzinami. Bardzo zaskakuje mnie Wojtek, który jeszcze ma problemy z przyjęciem zagrywki, ale w ataku spisuje się bardzo dobrze. Przypomina mi troszkę młodego Bartka Kurka... ;)
Niektórych zawodników Skry można śledzić na Facebook`u, po wpisać Karola Kłosa czy Andrzeja Wrony widać, ze atmosfera jest naprawdę dobra. Mam nadzieję, że fakt, iż w naszym zespole gra trener reprezentacji nic nie zmieni, a rozpędzona machina nie zatrzyma się aż do końca sezonu.
Dziś swoje urodziny obchodzi Wojtek Włodarczyk! Wszystkiego najlepszego Włodi! Zdrowia, spełnienia marzeń i aby Bełchatowski walec się nie zatrzymywał! :)
W pozostałych meczach Plus Ligi czy Ligi Mistrzów bez większych niespodzianek, choć i kilka wyników można za takie uznać.
Resovia Rzeszów pokonała Paris Volley w LM, gorzej za to poszło jej w naszej rodzimej lidze, gdzie przegrała z Jastrzębskim Węglem 1:3. Tu należy podkreślić świetną grę JW, zwłaszcza w obronie i kontrach. Ładny dla oka mecz. Za to JW przegrał w LM 1:3 z Halbank Ankara. ZAKSA oba swoje mecze wygrała 3:0, najpierw z Galatasaray Stambuł, a następnie z BBTS Bielsko-Biała. Czarni Radom zdobyli pierwsze punkty w lidze, wygrywając z Transferem Bydgoszcz, który nadal pozostaje bez zwycięstwa. AZS Częstochowa uległ akademikom z Warszawy 0:3. I niestety Lotos Trefl Gdańsk przegrał z Effecotrem Kielce 3:0, a Wojtek Żaliński na Twitterze przyznał, że jest mu wstyd za ten mecz... Chłopaki, nie ma co się załamywać, trzeba walczyć, by następne mecze były lepsze w naszym wykonaniu! :)
Pozdrawiam :)
PS. Polecam pełną galerię zdjęć w wykonaniu pana Pawła Piotrowskiego! :)
CEV: PGE Skra Bełchatów - Ethnikos Alexandroupolis
Plusliga: PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn
Ja bardzo cieszę się ze zwycięstwa Jastrzębia, piękny mecz rozegrali przeciwko Resovii. A w LM JW przegrał z Halkbankiem Ankara, a nie z Innsbrukiem, taka mała pomyłeczka
OdpowiedzUsuńMój błąd, już poprawione ;)
Usuń