Memoriał Huberta Jerzego Wagnera - dzień I

Witajcie :)  Jestem strasznie niewyspana, ale podejmuje to ryzyko i postaram się napisać w miarę czytelnego posta:)

Wczoraj był pierwszy dzień IX Memoriału Wagnera. Dla mnie ... bardzo zaskakujący.

Niewątpliwym faworytem Memoriału była Rosja. W swoim pierwszym spotkaniu jednak przegrała z Włochami 2-3 (30:32, 25:19, 32:30, 22:25, 15:17). Walka trwała do samego końca. Obie drużyny popełniały sporo błędów. Rosjanie atakowali mocno, Włosi bardziej taktycznie. Bój trwał ponad dwie godziny, jednak drużyna z Włoch zachowała "chłodną głowę" w końcówce i wygrała.

Drugie spotkanie także mogło zaskoczyć. Wszyscy wierzyli, że będzie szybkie 3- 0, ewentualnie 3-1. No i tak też się stało. Tylko, że to Czesi wygrali z Polakami 3-0 (21:25, 18:25, 25:27). Widać było,  że nasi chłopcy jeszcze odczuwają siłownię,  Czesi już wysoko skaczą i szybciej się przemieszczają.

Troszkę statystyk;)
Najlepiej punktującym zawodnikiem był Bartek Kurek (czy to kogoś dziwi?), który zdobył 18 pkt.
Zaraz po nim znajduje się Jiří Popelka (15 pkt.).
U nas w ataku szalał Kurek(17 pkt) i .... to wszystko:) Podobnie było u naszych przeciwników, tam też wyróżniał się jeden zawodnik- Jiří Popelka(15pkt). Następny był dopiero Jan Štokr(9pkt).
Blok, który dotąd świetnie działał, dzisiaj nie wychodził, my zdobyliśmy tym elementem 7 pkt, a Czesi 11.
Na zagrywce nie było szału w obu drużynach, był tylko jeden as serwisowy, którego zdobył Jakub Vesely.
Tyle jeśli chodzi o statystyki.

Zapomniałam dodać, że wczoraj na parkiecie można było zobaczyć w akcji Fabiana Drzyzgę na rozegraniu i Sebastiana Świderskiego na zagrywce. Myślę, że Fabian dobrze sobie poradził, patrząc na to, iż to był taki jego debiut w reprezentacji. No i muszę przyznać, że bardziej podoba mi się jego forma zagrywki:)  Sebastian pojawił się tylko zadaniowo na zagrywce, no ale jest zmiennikiem Kurka a skoro ten sobie świetnie radzi, to Świderski nie ma okazji się pokazać na dłużej.

Tak obecnie wygląda tabela wyników:
1. Czech    3 pkt.
2. Włoch   2 pkt.
3. Rosja    1 pkt.
4. Polska   0 pkt.

Nie tego się spodziewaliśmy. Miejmy nadzieję, że po ostatnim spotkaniu tabela się całkowicie odwróci:)

Już za kilka godzin kolejne spotkania. Dziś Polacy graja z Włochami, a Czechy z Rosją.

PS. Dziękuję za każdy komentarz i każde wejście.
Ustawiłam, że można już dodawać anonimowe komentarze. Nie jestem pewna czy działa, ale się starałam:)

Pozdrawiam.