Ostatnio coś rzadko piszę... Im więcej rzeczy i obowiązków mam na głowie, tym bardziej nie chce mi się ich wypełniać. Trochę dopadła mnie przedświąteczna gorączka, do tego czas wystawiania ocen w szkole, obowiązki "zawodowe", kolejne mecze i pewne problemy osobiste... Stwierdziłam, że doba ma za mało godzin żeby wszystko pogodzić i muszę wybrać między pracą, przyjemnościami i snem. Zazwyczaj wybór pada między tymi dwiema ostatnimi rzeczami :D Do piątku mamy wystawienie ocen, potem będę miała troszkę oddechu więc postaram się nadrobić stracony czas na blogu :)
Co w siatkówce? Znamy już zasady jakie będę obwiązywały podczas przyszłorocznej Ligi Światowej. Nie wiem kto wpadł na pomysł, by znów zmieniać formułę, dla mnie to już jest trochę żałosne. Ma to niby uatrakcyjnić rozgrywki, przyciągnąć kibiców... taaaa... ja to słyszę co rok -.-
Jesteśmy w grupie z Włochami, Brazylią i Iranem. Grupa łatwa nie jest, ale mi się podoba. Szykują się ciekawe mecze ;) Zanim jednak rozpoczniemy swój udział czekają nas kwalifikacje do Mistrzostw Europy 2015... Szczegółowo o tym będę pisać w przyszłym roku, po zakończeniu sezonu ligowego. Obiecałam sobie nie zawracać tym na razie głowy ;)
Jeśli chodzi o Plus Ligę to za nami już 9 kolejek! Jeszcze dwie kolejki i będziemy na półmetku fazy zasadniczej, wtedy postaram się o jakieś podsumowanie. Na razie mogę powiedzieć, że jestem rozczarowana grą Lotosu.. Kocham tą drużynę i bardzo jej kibicuję, ale kolejne mecze sprawiają mi wręcz ból. Czuje się cholernie bezsilna, chciałabym móc jakoś pomóc chłopakom. Obecnie na fotelu lidera zasiada Resovia Rzeszów, druga jest Skra, a trzecia ZAKSA. Zaraz za podium są Czarni Radom, którzy wyprzedzają Jastrzębski Węgiel.
Chyba czas kończyć tego posta o wszystkim i o niczym ;p Obiecuję poprawę i następnym razem bardziej się postaram :) Na koniec kilka zdjęć z meczu Czechy - Niemcy, które chyba jeszcze nie pojawiły się na blogu :)
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę ;)
Mi teraz też kompletnie nic się nie chce. A ten i następny tydzień w szkole to koszmar. Poprawianie ocen, ostatnie sprawdziany i kartkówki.
OdpowiedzUsuńKolejne zmienianie zasad LŚ nie podoba mi się, uważam że nic zmieniać nie trzeba, a nawet można by wrócić do systemu z 2011 roku, bo wtedy według mnie był najlepszy.
O jaki ładny, siatkarski komplecik :D
OdpowiedzUsuńCo do zmian w LŚ, to mam nadzieję, że wreszcie nastąpi ich trwałość, a nie zmiany co rok, bo to chyba jest najgorsze, aniżeli ta formuła, która wydaje się być ciekawsza i atrakcyjniejsza dla kibiców - przynajmniej polskich kibiców :D
Pozdrawiam!