1.12.2011

Końcowe odliczanie....

Witajcie;) Jak humory przed jutrzejszym dniem?
Ja chyba dzisiaj z nerwów nie zasnę ;D Chodzę po domu i nie wiem co mam ze sobą zrobić. Przekonałam rodziców, żeby jutro nie iść do szkoły. Nawet nie musiałam się wysilać "Mamo, to mogę jutro nie iść do szkoły?, a mama odpowiedziała tylko "ok". Tata wraca z pracy jutro wieczorem to już będzie po wszystkim xD

Dobra wracam do siatkówki. Jutro gramy z Włochami. Ale to zapewne wiecie. To, że będzie bardzo ciężko, też wiecie. W tym roku z Włochami graliśmy 3 razy, podczas LŚ, Memoriału Huberta Wagnera i ME. W ciągu tych trzech spotkań wygraliśmy zaledwie jednego seta. Teraz czas się odegrać. I najważniejsze jest to, iż jesteśmy w stanie ich pokonać.
Więc jutro wszyscy razem kibicujemy naszym siatkarzom. Wstajemy  (jeśli ktoś będzie w stanie spać), siadamy przed telewizory w naszych biało-czerwonych barwach i telepatycznie przesyłamy naszym reprezentantom pozytywne emocje. A te z pewnością będą:)
To ja idę dalej chodzić po domu, a jutro pobudka o 6:00 (może nie pobudka, ale wstanie z łóżka) :D
Pozdrawiam.

PS. Liczba wyświetleń przekroczyła 1000! Dziękuje. Nie sądziłam, że ktoś wg będzie to czytał. :) Jak ktoś prowadzi swojego bloga, to w komentarzach podawajcie linki. Chętnie odwiedzę i poczytam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...