Rano oglądałam relację z Halowych Mistrzostw Świata w Lekkoatletyce i o dziwno spodobało mi się! To znaczy, zdarzało się wcześniej, że oglądałam lekkoatletykę, ale nigdy z większym zaangażowaniem. Dziś się trochę wciągnęłam, serducho mocniej zabiło z emocji :)
Teraz słucham relacji w radiu z meczu Skra - Politechnika, tak w radiu! Myślałam, że będę skazana na relacje punktowe, a tu taka niespodzianka... Mam nadzieję, że mecz zostanie wygrany, bo obecnie nie jest ciekawie... Za to Jastrzębski Węgiel dość pewnie dwukrotnie pokonał drużynę z Radomia, nie tracąc przy tym seta.
Dziewczyny, dziś nasze święto!
Wszystkim moim czytelniczkom życzę wszystkiego najlepszego! Niech uśmiech nie schodzi z Waszych twarzy :)
Dziś króciutko, ale mam kilka pomysłów na nowe posty i jak tylko będę miała chwilkę czasu postaram się coś napisać ;)
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
I dzięki za wsparcie! :)
Ja lekką lubię już od jakiegoś czasu, najbardziej emocjonują mnie biegi na krótkie dystanse i skoki wzwyż, o tyczce.
OdpowiedzUsuńA bardzo fajnie, że Jastrzębianie łatwo rozprawili się z Czarnymi, bo przed meczami miałam pewne obawy, które na szczęście się nie sprawdziły.
Dziękuję za życzenia i Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze!