Dziś na stronie Polskiego Związku Piłki Siatkowej pojawił się skład na Mistrzostwa Europy. O dziwo, na liście znajdowały się 22 nazwiska. Czemu o dziwo? Bo kilkanaście dni temu został podany 18-osobowy skład, który obecnie przygotowuje się do ME. Na dzisiejszej liście, dodatkowo znaleźli się Karol Kłos, Paweł Woicki, Dawid Konarski i.. Krzysztof Ignaczak. Od razu pojawiło się wielkie poruszenie na forach internetowych, Twitterze czy Facebook`u "Igła wraca!". Nie moi drodzy, Igła nie wraca!
Wszelkie wątpliwości rozwiał Kamil Składowski, dziennikarz Przeglądu Sportowego, na swoim tt. Jako, że każdy korzysta z tego portalu, pozwolę sobie przytoczyć treść tego tweeta:
"Żeby było jasne: igla nigdzie nie wrócił. Szeroki skład to formalność. W Spale są Zator i Wojtaszek. kropka"
Siatkarze stawili się w Spale 2. sierpnia i tam, w 18-osobowym składzie, przygotowują się do Memoriału Huberta Jerzego Wagnera i Mistrzostw Europy. Igła, wraz z pozostałą trójką zawodników, którzy zostali 'dołączyli' do kadry (na papierze) wkrótce zaczną przygotowania do sezonu ligowego. Trener musiał podać nazwiska 22 graczy, ze względu na wymogi CEV. Powrót ww. zawodników jest chyba tylko możliwy, gdy w kadrze nastąpią jakieś kontuzje, czego oczywiście nikomu nie życzę.
Gracze, którzy przygotowują się obecnie w Spale, są także zgłoszeni na Memoriał HJW.
To tyle, jeśli chodzi o to małe zamieszanie, które powstało.
~*~
Oj tam, Andrea najwyraźniej zapomniał sobie podać szeroki skład, zanim wybrał 18, która w ogóle pojawi się na treningach... Już ja miewam kłopoty z pamięcią, więc w jego wieku tym bardziej może się zdarzyć ;)
OdpowiedzUsuńTaki tam, psikus .. ;)
OdpowiedzUsuń