Jesteście gotowi? To zaczynamy!
As statystyczny odjeżdża, cel? Miasta żyjące siatkówką!
Na dobry początek u Snajper odwiedzicie Rzeszów, a ja Was zabieram do Kielc.
Jak młodość zapukała do drzwi elitarnej PlusLigi?
Jaki kolor jest najbardziej effektywny?
Czy wiecie, że kielecki klub jest jednym z najmłodszych klubów w Plus Lidze? Wszystko zaczęło się zaledwie kilka lat temu. Na siatkówkę w Kielcach postawiono w 2007 roku, wtedy właśnie powstał klub, który do sezonu 2011/2012 występował pod nazwą "Fart Kielce".
Przez pierwsze dwa sezony kielczanie grali w drugiej lidze, następnie przez rok w pierwszej. W sezonie 2010/2011 zadebiutowali z najwyższej klasie rozgrywek meczem z PGE Skrą Bełchatów.
Kibice klubu z Kielc nie zawsze mogli spać spokojnie. Już po dwóch latach gry w Plus Lidze wycofał się sponsor i niepewne były dalsze losy kluby. Na szczęście znalazł się nowy sponsor, a co za tym idzie - nowa nazwa. Od sezonu 2012/2013 kielecki zespół występuje pod nazwą "Effector Kielce".
Zespół rodem z Kielc oprócz młodej historii ma także jeden z najmłodszych składów. Średnia wieku w sezonie 2014/2015 wynosi zaledwie 22 lata! A że młodość rządzi się własnymi prawami... Pozytywnej energii nie brakuje. I jak na młodych ludzi przystało, media społecznościowe zostały opanowane ;)
źródło: twitter.com/Kaczymarek |
Number one
Numer jeden kieleckiego klubu, grający z numerem... jeden jest Sławomir Jungiewicz, obecny atakujący i kapitan zespołu. Zawodnik ten jest związany z klubem od... początku. Rozpoczął grę w Farcie gdy ten powstawał, wywalczył z nim najpierw awans do pierwszej ligi, następnie do Plus Ligi i... zniknął. Postanowił zakończyć swoją siatkarską karierę, pracując w tym czasie na budowach. Jednak jak się okazało, bez siatkówki żyć się nie da, po roku wrócił do gry i do bronienia barw kieleckiego klubu. Już nie Farta, a Effectora. Już nie zielono-czarnych koszulek, a biało-czerwono-niebieskich.
A w jakich barwach rysuje się przyszłość?
Czy nowe barwy i nazwa klubu przyniosą kolejne sukcesy? Tym razem w najwyższej klasie rozrywkowej? Cóż... zobaczymy :)
Garść statystyk:*
Rozegrali 20 spotkań, podczas 75 setów.
Zdobyli 1611 punkty.
Wykonali 1623 zagrywki,
zdobywając 78 asów ze skutecznością
1,0 asa na set.
Serwisy rywali przyjmowali
1480 razy, popełnili 104 błędy, a procent perfekcyjnego przyjęcia wynosił 30.
Wykonali 2091 ataków
ze skutecznością 32%.
Blokujący
powstrzymali atak przeciwników 177 razy, co statystycznie dało 2,4 bloku na set.
W każdym z setów wystąpił Adrian Buchowski. Zaraz za nim, najwięcej setów na boisku spędzili dwaj środkowi - Mateusz Bieniek i Jędrzej Maćkowiak.
W klasyfikacji na najlepszych przyjmujących ligi drugie miejsce zajmuje Adrian Buchowski, który do tej pory przyjął 419 zagrywek i zanotował 34,84% perfekcyjnego przyjęcia. Adrian także zdobył najwięcej punktów dla swojego zespołu - 194 'oczka'
* stan na: 20.01.15
Kielczanie tego sezonu do udanych raczej nie mogą zaliczyć, jako pozytywne można uznać ogrywanie młodych zawodników. Za zespołem Effectora wcześniej nie przepadałam, bo... podczas spotkań sprawiał on duże problemy ekipie Jastrzębskiego Węgla. Ale w tym sezonie czasami im kibicuje :).
OdpowiedzUsuńPS. Fajny cykl, po raz kolejny! :)