Weekendowa walka w Plus Lidze :)

Witajcie :)
Znów przez weekend nic nie napisałam, przez co jestem na siebie zła... Ostatnio jakoś mało czasu spędzam przed komputerem, ale staram się być na bieżąco z siatkarskimi newsami :)

Kiedy Skra nie dostała się do półfinałów PL, pomyślałam, że to już koniec sezonu. Wiedziałam, że została nam jeszcze walka  5 miejsce, ale sądziłam, że to już nie będą te same emocje... Nic bardziej mylnego!
Dwa mecze z Gdańskiem wygrane dość łatwo, ale z PW trzeba było już się pomęczyć.
Mimo, że obu meczy nie oglądałam (bo transmisji nie było...) to jednak przy samej relacji na stronie Skry i podglądu z kamery z hali prawie dostałam zawału :D

Pierwszy mecz...
Pierwszy set przegrany do 22, następny wygrany do... 14, a Michał Bąkiewicz zdobył punkt w obronie! Wszystko wraca do "normy"? Nieee... Trzecią partię do 23 wygrywa PW, która prowadziła już 20:12, ale Skra niemal odrobiła całą przewagę. Czas się modlić o tie-break`a. Na szczęście udało się do niego doprowadzić i go wygrać (do 7!). Należy też dodać, że w połowie pierwszego seta, za Alexa na ataku pojawił się Mariusz Wlazły.

Bełchatowianie zdobyli 14 pkt blokiem i 9 bezpośrednio z zagrywki. MVP meczu został Daniel Pliński, który w meczu zdobył 16 punktów, w tym 6 blokiem :)



Polecam więcej zdjęć z tego meczu:
Paweł Piotrowski Photography
Mariusz Pałczyński Photography

Drugi mecz także wygrany przez Skrę, tym razem 3:1, ale... To nie oznaczało, braku emocji!
To był mecz pt "Mariusz Wlazły Show".
W pierwszym secie Mariusz, który grał jako atakujący zdobył 13, i atakował ze skutecznością ponad 70%!
W drugiej partii tylko do stanu 14:9 Skra dyktowała warunki. Ekipa z Warszawy walczyła do końca, doprowadziła do remisu i walki na przewagi, którą wygrała do 24.
Trzeci set... W połowie tej partii wyłączył mi się komputer, a jak go uruchomiłam to zauważyła wynik.. po 29! Serce zaczęło mi bić jak szalone... Zrobiło się po 30...

"31:30 Wlazły po bloku
32:30 Wlazły! Po zagrywce naszego atakującego piłka wraca na stronę Skry. To również Szampon kończy kontrę"
Uffff.... Dawno się tak nie denerwowałam i wiecie co? Trochę za tym tęskniłam :)

Czwarty set był już raczej formalnością, Skra wygrała do 17 i z dwoma zwycięstwami będzie jechać do Warszawy, by tak zakończyć rywalizację o 5. i przepustkę do gry w Europejskich Pucharach.
MVP meczu został Mariusz Wlazły, który zdobył 39 punktów! Jak widać, gry na ataku się nie zapomina, i jak sam Mariusz napisał na swoim profilu na Facebook`u "Na ataku czuję się jak ryba w wodzie - swobodnie, naturalnie i przede wszystkim - ta pozycja jest całym moim życiem sportowym.".

Więcej zdjęć:
Mariusz Pałczyński Photography
Paweł Piotrowski Photography

Może Was to zdziwi, może nie, że zaczęłam pisać o rywalizacji o 5. miejsce, ale... dla mnie ważniejsza jest ta rywalizacja, od tego kto zostanie Mistrzem Polski, a kto nie stanie na podium. Nie mniej jednak, należałoby coś napisać o rywalizacji półfinałowej :)

Zaksa Kędzierzyn Koźle po słabym występnie w FF LM, musiała wrócić do "rzeczywistości", a raczej do walki na naszym narodowym parkiecie. Pierwszy mecz z JW, jeszcze przed wylotem do Omska przegrała 0:3. Sobotni mecz także nie rozpoczął się dobrze, ale... Nie ważne jak się zaczyna, ale jak się kończy! Kędzierzynianie z akcji na akcję, z seta na seta grali coraz lepiej i wygrali mecz 3:1. MVP Fonteles, choć jeśli mam być szczera, to przyznałabym tą nagrodę komuś innemu. 
Teraz rywalizacja przenosi się do KK, ale czy tam się zakończy? 

Para Delecta Bydgoszcz - Resovia Rzeszów jest już trochę dalej. Między tymi parami rozegrane zostały już trzy mecze, dziś o 18 kolejny, ale czy ostatni? 
W Bydgoszczy pierwszy mecz wygrali gospodarze, drugi mecz wygrali goście, którzy wczoraj u siebie także pokonali Delectą i są o krok od finału PL i podjęcia próby obrony mistrzowskiego tytułu. Czy dziś wykonają ten ostatni krok? Wydaje mi się, że tak, ale to nie przeszkadza mi w kibicowaniu drużynie z Bydgoszczy. 

Chciałabym aby rywalizacja między Delectą i Resovią, oraz Zaksą i JW miała swoje zakończenie w 5 meczu w 5 secie, ale jak będzie to się jeszcze okaże :)

PS. Jak zaczynałam pisać tego posta pojawiła się informacja, że są już do kupienia bilety na pierwsze dwa mecze Polaków w LŚ, mecze z Brazylią. Teraz czytam komentarze, że na mecz który ma się odbyć na Torwarze pozostały pojedyncze bilety... Czy taki mecz, jak Polska - Brazylia nie powinien odbyć się w "ciut" większej hali??