Odwiedziny listonosza ;p

Witajcie :) Nie wiem czy coś pisać, czy ktokolwiek jeszcze wchodzi na mojego bloga :( Zrezygnować, nie zrezygnuję, najwyżej będę pisać sama do siebie :D

Już prawie tydzień chodzę do szkoły, po tym jak ferie dobiegły końca. Dziwi mnie to, że wstaję kilka minut przed budzikiem i czuję się wyspana. Ale jak już wychodzę z domu czuję się potwornie zmęczona. To jeszcze nic, najgorzej jest po szkole! Wtedy czuję się jakby coś ciężkiego po mnie przejechało. Nic tylko iść spać... Heh, niestety nie jest to możliwe, bo trzeba się jeszcze uczyć na sprawdziany, kartkówki, pytanie... zresztą sami wiecie jak to jest. Każdy z Was jest (lub był) uczniem i przez t przechodzi (ł).
Wczoraj było podobnie po powrocie do domu. Na dodatek byłam zła po po drodze złapałam paznokieć, a i myśl o tym, że czeka mnie wieczór z matematyką nie napawał optymizmem. Jedak gdy weszłam do domu, tata oświadczył, że coś dla mnie ma. A właściwie, że listonosz coś dla mnie przyniósł... Moim oczom ukazała się taka, oto koperta :)

Z daleka logo Skry aż raziło po oczach :) Na początku nie wiedziałam co to, przecież nic jeszcze nie zamawiałam (niedługo planuję kupić kalendarz :D). Potem przypomniało mi się, że w styczniu dostałam maila od Skry, że w ciągu 60 dni wyślą obiecaną niespodziankę, za złożenie świątecznych życzeń. Oczywiście ja nie robiłam tego dla nagrody, więc o niej całkowicie zapomniałam :)

Po rozpakowaniu koperty najpierw wyjęłam zeszyt z wizerunkiem Mariusza Wlazłego. Już wtedy byłam mega szczęśliwa, bo kilka miesięcy wcześniej planowałam go zakupić, przy najbliższej okazji. Następnie z koperty wyleciała pocztówka z autografem Daniela Plińskiego (i jego odciskiem palca? w jednym miejscu marker jest trochę rozmazany palcem, który zostawił swój odcisk). Jeszcze większa radość, bo właśnie na autograf tego zawodnika miałam teraz "polować". Właśnie jego mi brakowało w mojej "kolekcji" ^^
W paczce znajdował się także zapach do samochodu w kształcie koszulki Skry. Tata chciał mi go zabrać, ale nie dałam :D Jak już kupię kalendarz to przywieszę zapach przy nim :)

Dziś znów listonosz odwiedził mój dom. Tym razem list od Violi :) Dziękuję za ten miły liścik i "dodatki" do niego ^^

W ramach podziękowań, haha :D

A co w siatkówce?
Delecta Bydgoszcz niestety przegrała z Ural Ufa 1:3. W sobotę rewanż, który zostanie rozegrany w Bydgoszczy.
Natomiast siatkarki z Muszyny wygrały 3:2 z tureckim Fenerbahce Stambuł, w finale pucharu CEV. Rewanż w Turcji, w sobotę.

Wiele mówiło się o tym, że trener naszej reprezentacji poda szeroki, 25-cio osobowy skład w poniedziałek. Nie wiem skąd takie informacje były, ale AA napisał na twitterze, że skład poda w kwietniu, a teraz należy skupić się na play - off`ach. Wiemy natomiast już, że tegoroczny memoriał na 99% odbędzie się w Płocku i zostanie rozegrany w dniach 6-8 wrzesień. Oprócz reprezentacji Polski udział wezmą reprezentacje z Holandii, Niemiec i Rosji.
Do ubiegłorocznego memoriału na pewno będę podchodzić z sentymentem. Przecież wtedy po raz pierwszy, na żywo widziałam naszą reprezentację w akcji :) W tym roku na memoriał się nie wybiorę. Liczę na to, że zaliczę jakiś mecz LŚ, no a potem ME :)
A Wy planujecie zobaczyć w tym roku naszą reprezentację w akcji "na żywo"? :)

                                                  Filmik, który bardzo mi się podoba :)

To wszystko na dziś. Wracam do chemii ;/
Pozdrawiam :)