Witajcie! :)
Kilka tygodni wcześniej nasza wspaniała Snajper napisała do mnie sms`a, z pomysłem na nowy cykl. Nie wahałam się ani trochę, gdy zapytała czy w to wchodzę. Pewnie, że tak! Pod koniec grudnia ustaliłyśmy grafik (takie z nas profesjonalistki! ;)) i w styczniu ruszył nasz nowy cykl - As Statystyczny.
Z ASem zwiedziłyśmy całą siatkarską Polskę, wzdłuż i wszerz. Ze mną mieliście szansę udać się do Kielc, Lubina, Radomia, Będzina, Bydgoszczy, Gdańska i Bełchatowa. Snajper zabrała Was w podróż do Rzeszowa, Częstochowy, Jastrzębia Zdroju, Warszawy, Kędzierzyna-Koźla, Olsztyna, Bielska-Białej i...Bełchatowa.
Mamy nadzieję, że miło Wam się z nami podróżowało i na nowo odkrywało siatkarskie zakątki. Jeśli przegapiliście któryś z przystanków, to zapraszamy do nadrobienia zaległości ;)
As Statystyczny to kolejny cykl, który pojawił się na blogu i na pewno nie ostatni. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to będę miała dla Was kolejny... Ale zanim zacznę wybiegać w przyszłość, na chwilę... spójrzmy w przeszłość. Właśnie czytacie post numer 500! Wow!
Na niektóre posty poświęciłam tylko godzinkę, na inne kilka dni. Większość pisana z konkretnym zamiarem, niektóre pod wpływem emocji i chwil, inne planowane tygodniami. Teraz już dokładnie nie zliczę, ale szacując i przymykając oko wyszło mi około 2 000 godzin spędzonych na samym pisaniu! To ponad 83 dni!
Z wyświetleniami postów bywa różnie. Czasem jest 60 wyświetleń, czasem 600. Do tej pory najchętniej odwiedzanym tekstem jest Tata - Siatkarz :), z czerwca 2012 roku - ponad 6 300 wyświetleń. Teraz pewnie na posta tego typu bym się nie zdecydowała... ;) Równie często odwiedzane są posty "siatkarsko-urodzinowe", którymi przybliżałam sylwetki różnych siatkarzy w dniu ich urodzin.
Dużą popularnością cieszy się także mój jak dotąd ulubiony cykl, którego tworzyliśmy razem - My, Kibice. Razem odpowiadaliśmy na pytania za co kochamy siatkówkę i jak zaczęła się nasza przygoda z siatkówką. Rozmawialiśmy o siatkarskich idolach i klubach, którym kibicujemy. Cały cykl możecie sobie przypomnieć klikając w linki w zakładce My, kibice.
W zakładce Relacje z meczów możecie poczytać o moich meczowych przygodach, a w zakładce Autografy przejrzeć siatkarskie zdobycze.
Chciałabym żeby blog cały czas się rozwijał, więc jeśli macie jakieś propozycje czy uwagi to piszcie w komentarzach lub w wiadomościach prywatnych (w zakładce kontakt - mail; znajdziecie mnie także na portalach społecznościowych - linki w zakładce O mnie).
Tak jak pisałam wcześniej, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w marcu startuję z nowym projektem. Tym razem 'na wesoło'. Sesja już za mną, także powoli będę nadrabiać zaległości w blogosferze :)
Trzymajcie się cieplutko i miłej niedzieli! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz